sobota, 24 marca 2018

Co teraz nastąpi? Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Co teraz nastąpi?
145.
Na takie pytania każdy chciałby otrzymać odpowiedź, a ona zawarta jest w jego wszystkich dotychczasowych wyborach i od niego samego zależna, na samym początku jego duchowego chcenia.
Człowiek swoim chceniem nadaje kierunek, resztę już bez jego udziału prawo Boże realizuje, wszystkie te sytuacje opisują Objawienia Woli Bożej i Wielka Księga Objawień, uważny czytelnik tego się dowie.
Lecz ludzkiemu duchowi odpowiedź potrzebna jest już teraz, rozum jak w gorączce chce wiedzieć i gdy się dowie znów zacznie wątpić, rozbierać całość na elementy i tak wszystko jemu się pogubi, gdyż Prawda stoi mocno we wszystkim, co widać w różny sposób.
Aby szerzej spojrzeć, mocniej doświadczyć potrzeba użyć siebie ducha i zmysłów subtelniejszych i tu rozum, produkt mózgu, traci grunt, to jego teren nie i zrobi wszystko, aby powiedzieć; że tak się da nie, że tak można nie, że to wystarcza nie, że potrzebny materialny dowód!
Zamiast przyjąć to, co z ducha, z prawdziwego człowieka płynie i na ziemskie przetworzyć, wdrożyć, to mózg zachowuje się jak monopolista i neguje wszystko, co ma inny wymiar niż związane z czasem i przestrzenią.
Dając się ludzki duch tak ograniczać siedzi pod kloszem własnych ograniczonych ziemskich możliwościach, co dla patrzącego z zewnątrz groteskowo wygląda.
Duch ludzki ze względu, że jest bliżej wszystkiego, co jaśniejsze, jest naturalnym mostem do Ziemi na wszystkich płaszczyznach, jest łącznikiem, a końcowym elementem jest ciało ziemskie wraz z mózgiem produkującym rozum, który jako całość ma na Ziemi wykonać wszystko, co płynie z góry, z ducha i jest pod jego ciśnieniem.
Procesy zachodzące są łatwe, jasne i konkretne, zachodzą ciągle, chyba, że każdy z was się wtrąci i wszystko sam sobie zablokuje, odetnie się od Światła i potem mówi; że ciemno, zimno, źle i chorób wokół wiele.
Użyjcie wreszcie wszystkiego, co macie do dyspozycji i sami wyzwólcie się z koszmaru, którego jesteście głównym aktorem, przestańcie grać, a żyć duchowo zacznijcie, przecież życie to Pan, to Światło, a wy zabawiacie się kawałkiem większej lub mniejszej gęstej materii, mówiąc; że to dla was jest wszystko.
Czy widzicie śmieszność waszej własnej ograniczoności?
Przebudujcie się duchy, Słowo wam pomoże, może jeszcze zdążycie stać się prawdziwymi na samym początku czekającej was długiej drogi, która zaczęła się gdzie indziej niż na Ziemi i na Ziemi bez kończenia jest.