niedziela, 22 grudnia 2013

Wielkie przemiany, czas orać dzień i noc na zmiany! Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Wielkie przemiany, czas orać dzień i noc na zmiany!
123
Dla każdego ludzkiego ducha tu na Ziemi obecnie przebywającego Słowo Pana Stworzyciela dla ostrzeżenia ostatecznego, tego kto bez posłuchania będzie czeka długa posucha i brak dla takiego pomocy, gdyż mało chciał słuchać o pokorze.
Im dalej, dzień za dniem przechodzi tym boleść większa do was przychodzi, sami idziecie drogą cięższą lub lżejszą, albo się staczacie albo wyzwalacie.
Lecz dla każdego przychodzi taka ziemska godzina, że już bez możliwości jest aby zawrócić z drogi upadku, wszystko przeciw wam się przymierza, tą godzinę czas wam już ziemski odmierza.
Żadne argumenty do was już docierają, nawet ciężkie cierpienia, to znak, że czas waszego bytu ujemnie się odmierza.
Przestaliście już od wielu wieków na tej Ziemi pomagać stworzeniu, więc jak wszystko, co zawodzi już odchodzi jak bez pożyteczne, gdyż obecnością szkodzi, a jak wiecie brak ruchu bez istnienia w świecie.
Wszystko w stworzeniu wibruje z rytmem praw Pana, co czyni odwrotnie, to dobiega swojego świadomego końca, czyli rozkłada się całkowicie i to zjawisko dotyczy Ziemi i związane jest z ludźmi przebywającymi na niej.
Lecz sama Ziemia w blasku Pana Stworzyciela promienia jest podnoszona powyżej rozkładu, a wszystko co ciemne, co bez chcenia wzlotu jest stracone lub rozkładane, a każdego dnia opór ciemności jest większy, więc nacisk Światła mocniejszy, co przejawia się w mocnych, narastających i częściej powtarzających reakcjach sił natury, które przecież podlegają Pana prawom.
I tu zaobserwujecie jak ogień coraz częściej będzie palił i skuteczniej, jak woda gwałtownie się przejawi, a ziemia pochłonie resztę, powietrze swoją siłą wszystko wzmocni i żywioły natury dotkną tylko to, co Wola Pana określi, ogień spali to co trzeba, woda zaleje wskazane miejsca, ziemia się otworzy czy zadrży dokładnie tam gdzie trzeba, powietrze działa z potrzebną siłą.
Precyzja w rozwoju natury jak i rozkładu jest, była i będzie doskonała, gdyż współbrzmi w prawach Pana i zamiast ludzie się podporządkować, to zaczęli zmieniać, poprawiać, a przede wszystkim szkodzić, a tu skutek zwrotny i mało ważne czy wierzycie, czy nie, ogień to ogień, woda to woda, ziemia jest ziemią, a powietrze powietrzem, tu każdy przejaw jest precyzyjny, tak jak błyskawica uderza precyzyjnie bez jakiegokolwiek przypadku.
Kiedyś dawno temu byliście na Ziemi pożyteczni lecz zaczęliście słuchać swojego mózgu, rozumu, dając nad sobą duchem przewagę ciemnego, a z sobą duchem mającym kontakt ze Światłem korzystaliście coraz mniej, aż ściemnieliście ostatecznie.
Zachwialiście swoimi podstawami, to znaczy, że odeszliście od praw i to skutecznie, teraz skutek zwrotny po wielu próbach naprawy, których bez przyjęcia byliście, was czeka.
Wiecie, co znaczy ‘sądny dzień’?
On już nastał dla was ziemianie, jasność tego dnia zagląda w was duchy i sprawdza czy współbrzmicie w rytmie praw – istniejecie, czy brak współbrzmienia – świadome życie duchowe tracicie!
Mocno na wynik ostateczny pracowaliście, wasza wiara fałszywa doprowadziła was do miejsc, w których czeka was kara – skutek zwrotny i to ostro sami na to wszystko pracowaliście dniami i nocami, a prawa Pana Stworzyciela przemierzają dalej swoimi drogami, unosząc was do góry lub zatracając, wasz tylko wybór jest, a dalej to Pana prawo.
W poznaniu Pana praw jest klucz do Światłych bram lecz wy wybraliście ziemskie prawa, a Pana prawa nie, więc kara, a nagroda nie na was czeka, a teraz jest już właściwy dla całej ziemskiej społeczności czas.
Ci, co zostaną na Ziemi z czujnym duchem niech patrzą na znaki, one doprowadzą do mnie was, znaki już są, znaki dziejowe duże i małe, dla każdego wystarczające, aby je rozpoznać i za nimi podążać na poziom duchowo istotny z czujnymi wszystkimi zmysłami, które są bez zwalniania od odczuwania i myślenia was.

Każdy jest odpowiedzialny za siebie ducha, a pochodnia Miłości i Prawdy wskazując kierunek płonie cały czas.

poniedziałek, 21 października 2013

Czas na Ziemi w Miłość prawdziwą przemienić wszystko Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Czas na Ziemi w Miłość prawdziwą przemienić wszystko
122
Pragniecie kochać, ale jak i tu kończy się wasze zaangażowanie!
Robicie wiele lecz bez umiejętności aby kochać prawdziwie, zawężyliście pojęcie do ziemskich dolin i w błocie wszystko potopiliście.
Miłość i Prawda oraz Wola płynąca od Pana Stworzyciela, Pan jest Miłością i Prawdą oraz Wolą!
I posłał Pan Stworzyciel część siebie, mnie Jezusa Chrystusa po raz drugi na Ziemię, abym w ostatecznych czasach, był dla tęskniących do Miłości i Prawdy ludzi kierunkiem oraz oparciem w dążeniu do Miłości i Prawdy, dla innych rozliczeniem
Patrząc na Ziemię przez pryzmat Miłości i Prawdy, wszystko na Ziemi zostało zdeformowane w tych miejscach, gdzie ziemski człowiek się znalazł ze swoim rozumowym chceniem.
Każda dziedzina tak zwanego bycia, stacza się w dół sama obciążona rozumem, dno osiągając człowiek jest tu na Ziemi karykaturą siebie ducha wraz ze swoimi dążeniami.
Szopki, przedstawienia codziennie, człowiek rozumu swoją głupotą odchodzi od Światła promienia.
Wszystko tak ziemianie zapletli, że sami dojść do Prawdy już mało potrafią i tu i teraz mają daną pomoc ze Światła, ja Jezus Chrystus, stoję mocno świadom siebie na Ziemi!
Przeszedłem cienie waszego życia, które stały na mojej drodze, poznałem na sobie negatywne postawy obecnej ziemskiej technicznej, bezuczuciowej cywilizacji, gdzie światłe wartości zastąpiono hasłami bez znaczenia, które są negatywne i stosowane w kampaniach politycznych, społecznych czy konsumpcyjnych.
Wzniosłe, szlachetne, prawdziwe cechy człowieka wypaczono w pojęciu i wdeptano w błoto zasłaniając się płaszczykiem głupoty, wszędzie brak prawdziwej wiedzy, brak znajomości i przestrzegania trzech praw Pana Stworzyciela zawartych w krzyżu Prawdy i siedmiu praw Pana!
Wszystko jest obciążone winą, a skutek zwrotny, jako wynik złego życia na Ziemi, zawitał już do ludzi, państw i narodów!
I to wszystko jest obecną waszą wizytówką, którą swoim codziennym byciem przedstawiacie mi Jezusowi Chrystusowi, żyję obecnie wśród was na Ziemi!
Dajecie codziennie świadectwo swojej fałszywej wiary, wasze otoczki ducha już brudne, czułe nie, to jak chcecie przyjąć pomoc, gdy nawet jej bez spostrzeżenia jesteście, kiedy przejdzie lub przeszła już koło was?
To, co sami sobie uzbieraliście do koszyka swojego wędrując przez Ziemię i inne światy teraz do was mocno przylgnie i albo się od win uwolnicie, albo przygniotą was swoim ciężarem całkowicie.
To zawołanie ze Światła każdego z was rozliczy, czy jesteście tego świadomi czy też nie, jest bez znaczenia. Siła płynąca ze Światła łatwo wszelką ciemność pokona, tam gdzie jest brak Miłości, podporządkowania jej dobrowolnego złamie was, wasze życie w swoich przejawach, złą drogę wybraliście, to zatracicie ziemskie ciało, a świadomość swoją ducha w przeżyciach oddacie! Więc bądźcie czujni w każdej swojej sekundzie obecnego bycia.
Czasy ostateczne to czasy sądu, decydują się wasze losy i mało ważne czy w to wierzycie, rozum wasz zawsze odciągał was od światłej drogi lecz teraz czas zapłaty za wasze dobre i złe wybory!
Miłość jako Sprawiedliwość występując jako nagroda i kara dla każdego człowieka, dość już tych mało zdrowych informacji, które zdeformowały Słowo Pana dane przeze mnie Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, moja obecność rzuca na was Światło Prawdy i każdego z was poznam pomimo waszych ziemskich ubiorów, stanowisk i majątków, one są niczym, jeżeli zgasła w was iskra chcenia wzlotu duchowego i powrotu do domu.
Czas rozliczenia trwa, dla rozliczonych pomoc moja, realizuję Pana Stworzyciela plan, a człowiek stanowi w tym wszystkim tylko tło, jeżeli sam mało będzie chciał duchowego wzlotu.
Czytajcie ludzie o nadchodzących czasach w stworzeniu, ono jest mową Pana, co dzień pokazuje wam gdzie i kogo dopadnie nagroda lub kara jako skutek zwrotny, a wszystko to urośnie do takiej skali, jakiej bez widzenia byliście na tej Ziemi i wtedy po raz pierwszy będziecie Pana miłować duchem, gdyż wcześniej brak poznania prawdziwej Miłości u was był!
Jak dojrzejecie to może przyjdziecie, gdy innej alternatywy dla was już będzie brak.
Od dziś każdy dzień bez Miłości duchowej, to strata, baczcie, aby wam wystarczyło ziemskich dni!
Miłość i Prawda chodzi po Ziemi i trafia tam, gdzie są wyraźnie dla niej otwarte duchowe drzwi, bądźcie czujni duchem, aby zauważyć Miłość duchową i wpuścić ją do spragnionego ducha.
Szukajcie mnie, z Woli Pana wam pomagam lecz musicie poważnie i mocno tego chcieć.
Życzcie sobie szybkiego ze Światłem spotkania, wyprzedźcie choć raz cierpienia i rozkład, w zamian duchowe życie.
Oczy swoje zasłaniacie przed dziennym światłem, uszy zalewa potok informacji, a wasza mowa stała się zarazą, myśli wasze gonią za ciemnościami, czyny wasze to ziemskie kajdany! Czy w tym stanie jeszcze chcecie się wyzwolić i czy dacie radę?
Decyzję już podjęliście, to wasze wyzwolenie lub zatracenie lecz wy o tym też już zero wiecie.

Czekam i szukam tych, którzy wyzwolić się z tego marazmu jeszcze chcą.

środa, 22 maja 2013

Jakże piękne zmiany na Ziemi zachodzą Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Jakże piękne zmiany na Ziemi zachodzą
121
A ludzkie duchy zawodzą, wszystko dokoła się przemienia w Sile Pana Stworzyciela promienia, otrzymawszy nowe siły i szybko nabiera rozmachu, to co ludzie myślą, mówią i czynią natychmiast obecnie się przejawia w skutku zwrotnym.
Siła Pana Stworzyciela promienia oddziałuje coraz mocniej, co pozwala przejawiać się zgodnie z prawem Pana wszystkiemu, co kiedyś potrzebowało lat wielu lub stuleci.
Karta win ludzkiego ducha ma być czysta z całego bytu, zginie lub wyzwolony stanie u bram nowego Królestwa Tysiącletniego!
Wszystko, co złe od niego pochodzi samo siebie uszkodzi pod wpływem Siły Światła.
Bez chcenia byliście ludzie aby dobrowolnie słuchać Woli oraz Miłości i Prawdy Pana, to teraz zmuszają was do tego powstałe okoliczności.
Wszystko to, co was dzisiaj spotyka, to ożywiony i przyśpieszony obraz waszego całego bytu, albo się uniesiecie w oczyszczeniu wraz z całą Ziemią, albo wszystko, co wytworzyliście uwolnione was przygniecie.
Po szczegóły odsyłam do Wielkiej Księgi Objawień i Objawień Woli Bożej, które jasno wszystkie procesy przedstawiają.
Dziś może się jeszcze ten ludzki duch przebywający na Ziemi uratować, który umiłował sobie prawa Pana Stworzyciela i w Miłości duchowej z całej siły na poziom duchowo istotny dąży, aby poprzez przeżycia osobiste wyzwolić się od ciemności, od ciężaru swoich skutków zwrotnych i zdobyć poznanie Woli Pana, która wymaga przestrzegania żywego prawa Pana.
Obiecano ze Światła powstanie obrazu poziomu duchowo istotnego na Ziemi na okres tysiąca lat i gdy dobiegnie proces oczyszczenia Ziemi, staną przed jego bramami oczyszczone ludzkie duchy, które podporządkują się żelaznej Woli Pana, będę miały możliwość Królestwo szczęścia na Ziemi budować i jak wytrwają, to być może uda im się to.
Przemierzam kraj ojczysty, docieram do tęskniących do Prawdy, do Miłości Pana ludzi, często chorzy i zagubieni w szponach ciemności tkwią lecz chcenie wzlotu u nich w duchu się jeszcze żarzy i to wystarczy, aby wyzwolić ich z ciemności, obudzić ich z martwych duchowo i tak ożywieni z dawką nowej siły mogą czynem swojej woli rozpocząć wzlot.
Chcącym i poważnie poszukującym Prawdy pomagam, daję Siłę do wzlotu, wskazuję Słowem drogę, robię to, co kiedyś dawno temu na tej Ziemi, czy ulegniecie złu, czy pokochacie Światło, to już wasza indywidualna decyzja.
Rozglądajcie się uważnie za znakami, objawieniami ze Światła, wypatrujcie Ismanów i moich i uczni, oni do bramy otwartej, do Miłości i Prawdy drogę wam pokażą, idźcie po niej i to szybko, wahanie z waszej strony może okazać się dla was zgubą.
Chciałoby się uratować wszystkich, ale czy wy chcecie, czy chwycicie się z całej swojej siły Słowa Prawdy, od tysiącleci bez posłuchu, to czy teraz posłuchacie, wybierajcie, bez dyskusji z wami będzie.
Cierpienia, które obecnie na was spadają, a spadną jeszcze większe, pomogą wam wybrać, zatrząsną wami mocno, czy odkryjecie w tym wszystkim przejaw Woli Pana i wyciągniecie właściwe wnioski, to już obecnie wasza troska.
Czas robić porządki i tu natura was wspiera skutecznie, bez robienia tych porządków od wielu wieków jesteście, to ich siła was przerazi, woda, ziemia, ogień i powietrze czyści Ziemię od wszelkiego plugastwa skutecznie!

Dom wasz Ziemia ma być czysta i to bez wpływu ziemskich ludzi rozumu, a ludzkie duchy chętnie i gorliwie Panu służą, w zamian radość, szczęście, zdrowie i życie duchowe , tak będzie dla wszystkich, którzy wiedzą, co znaczy słowo ‘życie’!

środa, 24 kwietnia 2013

Jakie na Ziemi wydarzenia jeszcze zaistnieją dla ludzi... Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Jakie na Ziemi wydarzenia jeszcze zaistnieją dla ludzi, aby ich duchowo obudzić?

119
Mocne szlifowanie nastanie dla tych, co odeszli daleko od drogi Prawdy na Ziemi i bez pomocy narzekania; że bez wiedzy byli, że mało przypuszczali, że właśnie tak, a inaczej nie, należy postępować i żyć na tej Ziemi.
Wszystko się zmienia, przemienia, transformuje w drodze na poziom duchowo istotny, ale ziemski człowiek zapomniał wykonać plan, jaki przed nim postawiła Wola Pana Stworzyciela.
Jak człowiek może być tak mało roztropny, tłumacząc się, że bez wiary jest? Przecież jego postawa, mało ważne jaka, bez zmiany faktycznego stanu rzeczy, który jest, był i będzie i bez zależenia jest to od jakiejkolwiek postawy człowieka ziemskiego.
Jeśli ktoś bez poznania jest ‘czegoś’, to bez świadczenia jest, że ‘tego’ brak.
A ziemski człowiek od wielu wieków zachowuje się tak, że to on decyduje, co jest, a czego nie, nawet, gdy jego poglądy są zaciemnione, bez logiczne, mało rzeczywiste, którym brak całości.
Ale ta postawa tu na Ziemi, to przejaw ciemności, która właśnie tak się ukazuje.
Tam, gdzie Światło Prawdę manifestuje wszędzie dookoła, tak każdy proces, zjawisko, prawo Pana Stworzyciela przejawia i z każdej obserwowanej pozycji wygląda tak samo, z oznakami pełni.
Wszystko, co od Pana pochodzi jest doskonałe, każdemu, kto dąży do doskonałości jest to dobrze znane.
Wystarczy w pokorze schylić głowę przed Panem i iść drogą ze Światła wskazaną, a jakiekolwiek wątpliwości pryskają jak bańki mydlane przed Prawdą.
I nad tym po co się zastanawiać, prawo Pana Stworzyciela dominuje, wszędzie jest włożone i wystarczy do niego się zastosować, aby współbrzmieć jak najlepiej w Woli oraz Miłości i Prawdzie Pana.
I tak swoim życiem tu na Ziemi na początek wspierać wszystko, co współbrzmi w Woli oraz Miłości i Prawdy Pana.
Do tych słów wykładni większej bez potrzeby jest. A kto wspiera stworzenie, w którym się przejawia ten współbrzmiąc w prawach Pana się rozjaśnia i jako skutek zwrotny coraz więcej dobra otrzymuje, tak swoje serce w dobrym stanie utrzymuje.
Radosna codzienna twórcza praca jak wysyłanie uczuć w słowach za dar istnienia do Pana.
Jak ktoś myśli lub czyni inaczej gubi się na swojej drodze, którą obsiewa codziennie swoimi chwastami, która właśnie nimi jemu zarasta.
Na takiej drodze zmęczy się podróżnik srodze tylko dlatego, że bez pomyślenia był lepszego, czyni źle, to i źle żyje, zbyt mało dba o Miłość duchową, to i bez niej żyje.
Kto to wszystko pojmuje i w całości układa, może omijać bez czułego ciemnego, który zmęczył się swoimi wyborami lecz dalej źle wybiera, takim minął czas czegokolwiek tłumaczyć, gdyż zajęci swoim, chcą gdzie indziej niż na Światło patrzeć i bez zauważenia będzie chwili, gdy przekroczą granicę bezpowrotnie swojego duchowo martwego świata, pozbawionego Miłości, Światła, ciepła i Prawdy, w tym miejscu oni i otoczenie są martwi duchowo, tu martwy grzebie trupa, tak chcą i tak mają, zostawiam ich, ciemni odchodzą w bólu i cierpieniu, już ich brak.
Wracam na światłe niwy, gdzie Słowo Pana pokazuje żywo wszystko co korzystne, aby z tej Ziemi, królestwa cieni po rozpoznaniu, wykonać swoje zadanie i świadomym siebie ducha wrócić do ukochanego domu w pełnym Świetle.
Życzcie sobie poważnie poszukujący tego i w tym dziele wspieram każdego.
Niosąc światło widzisz drogę lecz bądź czujny, aby ci świeciło ciągle, po omacku do domu jak trafisz, a droga jest jeszcze długa przed tobą, mam krzesiwo jak potrzeba i jak właściwie nauczysz się prosić.

wtorek, 5 marca 2013

Wielkie zmiany nadchodzą! Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Wielkie zmiany nadchodzą!
118.
Wielkie zmiany nadchodzą, gdy ludzie do nich się mało zastosują, to sobie szkodzą mocno jak nigdy wcześniej!
Czas na zastanowienie się minął i już go brak, był kiedyś, obecnie wybór już jest zerowy!
Degeneracja ludzi tak wysoka, że powstała duchowa martwota, głosu siebie ducha słuchają nie, to co z ducha płynie pojmują nie, czeka ich mocna życiowa zawierucha, przy mocnym Świetle to wszystko już następuje.
Rozum ludzki już nad niczym panuje, zniszczone i wypaczone wszystkie dobre chcenie, szlachetność zaorana, obsiana chwastami i po bronowana, zachwaszczone pola wokół ziemskiego człowieka, chwasty każdego przerosły, gdyż zero uprawiał pole swoje.
Ostrzegać już nikogo, gdyż ostrzeżeń bez słuchania, kpiny z objawień wybieracie, a osoby obdarzane darem duchowego rzeczywistego wglądu poniewieracie.
Do duchowego macie żaden szacunek, więc czeka klęska dla całego ziemskiego gatunku.
Wcześniejsze historie wymierających cywilizacji niczego was nauczyły.
Bez możliwości jesteście aby nazywać się logicznie myślącymi, gdyż myślący ze wszystkich wydarzeń wyciągają logiczne wnioski, które wprowadzają tak jak indywidualnie, to także i w zbiorowej skali narodu.
A wy przepuszczacie przez rozum swój codziennie strumień informacji i brak reakcji, efekt jedyny tego, to przywiązanie do wszystkiego ziemskiego, coraz gorzej na całej Ziemi, niszczycie siebie, innych i otoczenie swoje, całą Ziemię.
Tak dalej być może nie i będzie nie, czas z tym skończyć!
I tak jak apokalipsa była przekazana przez Jana, tak sąd ostateczny czas na tej Ziemi zakończyć, masowa egzekucja ciemności zagości, uszkadzając narzędzie Lucyfera w człowieku, chluba ‘współczesnego’ już człowieka nie, mózg nadmiernie rozbudowany od tysiącleci, wasza wina, od której zbyt mało chcecie się uwolnić.

O Prawdę, o Światło się rozbijecie, bo słuchać jej już od wielu wieków zero chcecie, wypaczyliście wszystko, co ze Światła do was przyszło, więc czas teraz to wyprostować, dominuje Boża Wola, ramię zbrojne zapomnianego przez was Pana Stworzyciela!

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Czy ktokolwiek za mną podąży na tej Ziemi? Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Czy ktokolwiek za mną podąży na tej Ziemi?

117
Czy ktokolwiek zostanie pobudzony do życia duchowego?
Czy ktokolwiek z martwych duchowo wstanie?
Pytania do was ziemianie!
Spotykam was codziennie wielu i widzę, że tak mocno w swoich ziemskich skorupach się pozamykaliście iż trudno do was duchów dotrzeć bez waszego duchowego i dobrowolnego chcenia powrotu do domu, do poziomu duchowo istotnego.
Przytaczam wam wiele logicznie poukładanych zależności, praw Pana Stworzyciela, zasad działania stworzenia, wskazuję na Wielką Księgę Objawień i Objawienia Woli Bożej jako źródło wiedzy, aby rozpoznać drogę i podążyć po niej do domu swojego duchowo istotnego.
A wy uparliście się przy wszelkich bez logicznych ciemnościach, na bełkocie ich przywódców i ich pism, które porażają brakami i dziurami w tym, co wam proponują, czyli zatracenie.
Lecz tam w ciemnościach bez wymagania od was zrozumienia, badania i sprawdzania wszystkiego, co podają, o odczuwaniu i o was duchu bez wspominania jest, bo i po co?
Po co budzić wszystkich ludzi tym, że to co podają kościoły, religie, czy nauki świeckie to ciemności i dalekie jest od  Prawdy, od Pana Stworzyciela!
I gdy ja Jezus Chrystus, tak jak kiedyś, głoszę na tej Ziemi Słowo Pana, to ludzie bez chcenia Słowa słuchać są, a już iść za Słowem Pana, to nie.
A ja was się pytam; to, po co nazywacie się ‘chrześcijanami’, gdy mnie Chrystusa, odrzucacie, a gdzie praca nad sobą duchem, a gdzie czujność duchowa, a gdzie znajomość trzech praw Pana Stworzyciela zawartych w krzyżu Prawdy i siedmiu praw Pana!?
Z tego wszystkiego każdy się rozliczy i obecnie już rozlicza, przecież jesteście w samym środku sądu ostatecznego, a wyciągniętej ręki bez widzenia jesteście.
Czy trzeba wam więcej wody, ognia, trzęsień ziemi, huraganowego wiatru czy innych naturalnych katastrof do motywacji i duchowej zmiany, aby się uratować?
Czy wy już mało potraficie myśleć, że klęski żywiołowe to przypadek nie i nagroda też nie lecz skutek zwrotny dla wszystkich tych, którzy chcieli iść drogą inną niż Pana Stworzyciela?
Czy widzicie, że skala klęsk narasta tak w częstotliwości występowania jak w zakresie swoim?
Czy wy już tylko możecie się obudzić w wyniku silnych wstrząsów balansujących na granicy utraty życia ziemskiego?
Ludzie bez zmiany dzisiaj jesteście, to jutro dla was ciężkie nadejdzie i już się bez obudzenia będziecie. Obiecywanie wam ‘życia wiecznego’, miejsca w ‘raju’, którego brak jest, to przecież wymysł ciemnych, bez waszej mocnej i aktywnej pracy duchowej zmiany, bez podążania za żywym Słowem, co osiągniecie, co najwyżej tkwiąc w lenistwie duchowym jak obecnie szybko stajecie się martwymi, bez życia, bez siły, bez Pana jesteście upadłymi duchami!
Obecnie jestem ja część Pana Stworzyciela na Ziemi, podaję w nowej formie Słowo, wskazując drogę w tej gęstej materii do domu waszego duchowo istotnego, z którego wyszliście i jeżeli mocno Słowa bez uchwycenia będzie podanego jak liny i to z całych swoich sił, to wołanie pomocy na darmo będzie, gdy już w bagnie swojego bycia codziennego się utopicie, a codziennie opadacie coraz to niżej i niżej!
Zmuszać was bez możliwości jest, to do was piszę i mówię, a ludzi dążących do czystości ducha pobudzam na Ziemi do duchowego życia, wyrywam z objęć waszych ciemnych codziennych wyborów i inspiruję do tego, abyście się stali całkowicie nowi, świadomi siebie ducha.

Mocna droga was czeka, zabieram wszystkich do duchowo istotnego lecz ilu dojedzie do ostatniego przystanku, to od was już zależy, od każdego indywidualnie.