niedziela, 28 grudnia 2008

Rozkołysane fale energetyczne Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Rozkołysane fale energetyczne

42
Rozkołysane fale energetyczne prowadzą was w kierunku Światła, dając możliwość duchowego wzlotu. Całkowite przeobrażenie następuje, gdy duch ludzki po falach Światła wstępuje, jaśniejszym i lżejszym się staje, cech dobrych jemu nastaje coraz więcej, do wzlotu Wola Pana Stworzyciela siły jemu dodaje i duch ludzki czuje, że się rozwija w radości i w szczęściu.
Wspiera wszystko, co szlachetne ma cechy, podaje siłę do podniesienia się z gęstej materii ku subtelniejszym krainom jaśniejszym i tak powstaje oraz rozwija się kolejny duch ludzki.
Ten, kto duchem ludzkim świadomym się stanie do poziomu duchowo istotnego się dostanie, aby wieść szczęśliwe i radosne życie, dziękując Panu za taką możliwość darowaną.
Co za wielkie szczęście! Ten je otrzyma, kto zasłużył na nie poprzez duchową pracę, aby stać się zupełnie nowym, wchodząc na tory praw Pana Stworzyciela, w Miłości duchowej zanurzonych, gdzie Światło dominuje całkowicie, co przeżywasz osobiście.
To, co czujesz, widzisz, słyszysz, wzbudza pokorę, stajesz zdumiony i w milczeniu dziękujesz każdą chwilą za dar, że w stworzeniu Pana żyjesz.
Im dalej postępujesz tym światlejszy się stajesz i wszystko rozbudowujesz będąc twórczy i szlachetniejszy. Co za piękna przyszłość ducha ludzkiego, który wie, że zanika duchowo bez Miłości i Prawdy oraz Woli Pana!
Co zastąpi radość i szczęście ze służby dla Pana? To są duchy, które chcą być jak najbardziej idealni, dążąc jak najbliżej ku Światłu.
Ty, który czytasz czy słuchasz Słowo zrób to, aby z Ziemi świadomym siebie ducha móc się wydostać, podążając dalej jasną drogą. Miłość duchowa stanie się twoją pasją skierowaną do Pana!
Czuj, myśl i pracuj nad sobą duchem, dzień i w nocy, aby było bez możliwości odebrania tobie duchowej tożsamości, abyś by daleki od uleganiu wabieniom ciemności. Wyzwól się od złego i dąż do Miłości duchowej rozkwitając jak róża, dąż do czystości niczym lilia, a mieczem toruj sobie drogę odcinając się od pnączy ciemności, które oplatają duchy zasypiające, bo zapomnieli o naturalnej czujności.
Dookoła czyha pokusa na ducha lecz on jej bez ulegania i bez słucha jej, bo to już jest oczyszczony duch, wolny od materialnych pragnień z oczami zwróconymi w pokornym wysyłaniu uczuć w słowach do Pana, który daje Miłość duchową temu, kto tego z całego serca pragnie.
Gdy dojrzejesz duchem tu na Ziemi i zostawisz ziemskie ciało, staniesz nowo narodzony, w nowym świecie kontynuując wzlot do poziomu duchowo istotnego, gdzie życie duchowe!
To będzie i jest euforyczny marsz ku szczęściu i radości, za co już dziś wysyłajcie uczucia do Pana umiłowanego przez was, ja jestem królem wielkiej materii, na Ziemi przebywam.

Brak komentarzy: