sobota, 8 marca 2014

Jakże korzystne są...Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Jakże korzystne są...
127
Jakże korzystne są dla ducha ludzkiego z Tobą Panie Stworzycielu chwile, które przeznaczone są wysyłaniu uczuć w słowach, a życie duchowe wykonane w radosnym czynie.
Każde przeżycie duchowe uczuciami barwionymi składa się na życie, które wydobywa na zewnątrz świadomość siebie ducha, a ona mówi, że duch świadomość kończy i zaczyna, mówi także, że samo życie bez ożywczego ducha jest zimne, martwe, pozbawione ciepła, brak ruchu i tu skojarzenie się pojawia, że każde ciało materialne jest ożywione, powołane do życia duchowego, z siebie ducha.
Człowiek to prawdziwy jest wtedy, gdy sięga świadomością swoich korzeni, a one są duchowe i powiązane są z miejscem, gdzie każdy został stworzony i gdzie powróci świadom siebie ducha lub świadomy nie.
A miejsce to leży wysoko ponad gęsto materialnym światem, tu na Ziemi każdy jest po to, aby uświadomić sobie siebie ducha i powrócić do domu prawdziwego, do poziomu duchowo istotnego z powrotem.
A ci, którzy tu na Ziemi przygniatają się mocnym gęsto materialnym stanem stają się ciężcy, tracą rozmach, duchową lekkość i rozkładają się w cierpieniach lecz na swoje własne życzenia.
Zbyt mało potraficie, bez chcenia patrzeć dalej jesteście, zapomnieliście odczuwać, to na własne chcenie wybraliście bycie w sferze ciemnej, gdzie po Ziemi opuszczeniu przebywać będziecie, ‘niebo’ obiecane w wersji waszych złudzeń czy religijnych interpretacji, to dla was ma nazwę ciemności, taką jak chcieliście i ziemskim byciem leniwym określiliście je, gdyż swojej wiary i przekonań solidnie bez sprawdzania; czy są prawdziwe.
Służąc ciemnym traficie do ich ciemnego kraju, gdzie męka i cierpienia doprowadzą was do poznania swoich złych wyborów, a gdy już to poznacie wtedy wasza świadomość wymazana zostanie, potępienie w krainie cieni, taki waszego obecnego pobytu na Ziemi jest kierunek.
Taki błąd popełniliście już wiele razy i wracając na Ziemię ponownie, aby karmiczne życie swoje przepracować, wy coraz głębiej w bycie tylko rozumowe się zanurzacie, a gdy wysłannicy Światła przyszli na Ziemię, aby wam pokazać na poziom duchowo istotny drogę to ich odrzuciliście, głupawym śmiechem im towarzyszyliście, wielu zamordowaliście i mordowalibyście dalej swoim złym byciem.
Za taki stan was samych, za deptanie darów Pana Stworzyciela dostaniecie dokładnie to, na co pracowaliście przez cały wasz byt i to już do was płynie, wielu dosięgło lecz to zwiastuny końca waszego wiedzenia wszystkiego lepiej, wy oduczyliście się słuchać, odwróciliście się od praw Pana lecz one działają bez was, co wam się należy otrzymacie.
Dar i nadzieja w Słowie była, jest i będzie dla każdego lecz co będzie, pytam was, gdy Słowo od was odejdzie, już ziemskie ciało części Pana Stworzyciela mordowaliście na Ziemi i próbujecie mordować codziennie swoim złym byciem!
Wola Pana coraz mocniej jest doprowadzana i zmuszeni zostaniecie do Jej się podporządkowania lub zginiecie!
Czasu już brak dla was, decyzję swoim życiem wybieracie, nadal igracie ze swoim losem, więc patrzcie, jaką wypłatę odbieracie.
Już wkrótce Ziemia zostanie oczyszczona od sług ciemności, co w zwiastunach codziennie macie zapowiadane w coraz większej skali, woda, ogień, powietrze czy trzęsienia ziemi, co za różnica, koniec to koniec waszego złego życia! Choroby i zarazy dla słabo dowierzających w coraz większym zakresie, co i jak będzie dalej mało wiecie.
Lecz nawet w tak ciężkich chwilach jest pomoc, lecz wy jej już bez chcenia jesteście, bo gdybyście chcieli to już byście z pomocy skorzystali, a każdy miał po temu szans wiele i to każdego swojego ziemskiego dnia, ale głuchy bez słyszenia, ślepy bez zobaczenia, a pozbawiony uczuć prawdziwych zbyt mało odczuł.
A przecież mówię: bądź czujny i pracuj nad sobą duchem.

A sądny dzień nastąpi dla każdego, jego świt już widać!

piątek, 31 stycznia 2014

Czego ludzie chcą na Ziemi? Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Czego ludzie chcą na Ziemi?
126.
Wszystkiego ale podporządkowania się Woli Bożej nie!
Zbyt mało z własnej inicjatywy się wysila dobrowolnie w kierunku poznania Woli Bożej, a jak ten kierunek obierze, to w wyniku przymuszenia przez sytuację bez wyjścia innego i tu dłużej tą drogą bez postępowania jest, gdyż inicjatywa się kończy, gdy jest wymagana uczciwa duchowa praca nad sobą duchem.
Parę pierwszych problemów rozwiąże lecz dalej już nie i powraca w stare, jeszcze głębiej się pogrążając, unicestwiając tak siebie na zawsze, bo skąd weźmie siły, aby znów próbować się dobrowolnie z upadku swojego duchowego wydostać.
Wielu brakuje mocnego chcenia do osobistego wzlotu duchowego, jeden poucza drugiego lecz sam zmian bez wprowadzania do siebie jest, chcesz zmian zacznij od siebie.
Gęsta materia codziennie każdemu widoczna jest i to ludzie rejestrują ziemskimi zmysłami i na ziemskim wszystkie dążenia swoje koncentrują.
Światów subtelniejszych i wielu informacji na ten temat bez odbierania są, a uczucia i odczuwanie głęboko chowają, które potrafią nawiązać kontakt ze światlejszymi sferami i od nich przyjąć siłę prawdziwą lecz ten kierunek zamurowany przez mózg, przez ciemności i stąd twierdzenie: bez widzenia, więc brak.
I dalej bez potrzeby aby rozwijać temat, gdyż takie podejście ziemskich ludzi mało daje nadziei na jakiekolwiek zrozumienie podawanych informacji.
Tylko te duchy ludzkie, które pałają ochotą poznania Prawdy mogą podążać drogami światłymi, które wymagają ciągłego badania i sprawdzania oraz posiadania włączonych duchowych zdolności do odczuwania światów subtelniejszych.
I na takich drogach, po dniach wielu, duch ludzki wzmocniony swoimi przeżyciami nabiera siły i doświadczenia, i on już to sobie zostawi, chociaż i tu bywają powroty do ciemnych.
Lecz obecnie rozliczenie zbiera coraz większe żniwo wśród tych, którzy służą ciemnym poprzez materialne swoje bycie, a ponieważ religie też związane mocno z Ziemią, to i one już bez pomocy są, gdyż podają ludziom chleba duchowego nie, ale sypią kurz i piach w oczy swoim wiernym cały czas, a w takiej zadymie niczego światłego widać, tylko cienie długich szat.
Ponownie pytanie od was się pojawia typu; jak się od tego oderwać i co robić, aby stamtąd się wydostać?
A ja pytam: czy poważnie pytasz?
Do dziś pozostają tylko pytania, a pracy nad sobą duchem brak, wy już od tysięcy lat bez chcenia jako ludzkość i osobiście na poziom duchowo istotny dążyć, a każdy dzień to coraz większa przepaść, której już bez możliwości przeskoczenia jest, to przepaść waszych ziemskich życzeń i żądań, a tu sponsorem była ciemność.
Lecz gdyby ludzki duch znalazł się, który ma już dosyć i zrozumie, odczuje, że dalej tak może nie, bo jest coraz gorzej, to takim wskażę drogę Słowem lecz na poziom duchowo istotny każdy sam ma dążyć, ale gdy poważnie poszukujesz to masz pomoc na swojej drodze cały czas, ‘asistans’ duchowe cały czas ciągle czuwa i pomoc niesie na uczciwe wezwanie wasze.
Po naprawach dalej po drodze należy iść, gdyż zatrzymanie to upadek, a odniesione rany mogą mieć charakter upadku duchowego, a potem i w ziemski sposób przejawionego.
Wysilajcie się, okoliczności panujące tu na Ziemi zmuszą was do poznania Prawdy, pokazując wam, że tylko materialne bycie jest pozbawione sensu i znaczenia, bez pierwiastka duchowego jesteście martwi!
Do tej pory bez słuchania ostrzeżeń jesteście i okazaliście ignorancję dla Woli Bożej, to na Ziemi ogarnia was teraz przerażenie, z dnia na dzień i z godziny na godzinę coraz większe!
Skutki zwrotne według Bożego prawa na ziemskich duchów wylane, bez posłuchu, bez chcenia duchowego jesteście, to dojrzewacie w bólach i cierpieniu lecz siła i skala zjawisk was ostatecznie przygniecie!

Wam ku przestrodze, przecież Miłość Boża, to prawo żywe Pana.

niedziela, 12 stycznia 2014

Jak się sprawy mają, gdy ludzie na Ziemi Pana Stworzyciela praw bez słuchania są? Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Jak się sprawy mają, gdy ludzie na Ziemi Pana Stworzyciela praw bez słuchania są?
124
Mają się mało ciekawie i z dnia na dzień wyglądają coraz marniej, aż pewnego dnia dla każdego człowieka nastąpi tragiczne zakończenie.
Dni tragicznych na Ziemi coraz więcej i udział ilościowy ludzi w wydarzeniach wzrasta, czy to katastrofy techniczne, czy naturalne, epidemie, wszelkie zarazy mkną obecnie do tych miejsc, do tych ludzi, zbiorowisk ludzkich, którzy tak daleko odwrócili się od Woli Pana, że już brak dla nich żadnej nadziei na zawrócenie ze złej drogi.
Także miejsca, ludzie i czas jest właściwie dobrany, wszystko działa precyzyjnie w Woli Pana Stworzyciela.
I gdy pomyślicie, że już to najgorsze dla was się wydarzyło, to jakie wielkie zdziwienie i zaskoczenie was ogarnie oraz przerażenie wraz z kolejnym zdarzeniem.
A dziać się to na tej Ziemi będzie tak długo, aż będziecie chcieli duchowo Światła, dotychczas służyliście ciemnościom, więc zapłata za złe postępowanie wam się dostanie!
Nadzieja i dobra droga dla poważnie poszukujących ludzi zawarta jest w Słowie, jasno podaję wam jak i co robić, aby uniknąć upadku, a zdobyć duchowe życie.
Ale to dociera tylko do tych, co z całych sił dążą do dobra, mają uszy i chcą słuchać oraz codziennie postępują według tego, co płynie do nich z Woli Pana.
Inne drogi prowadzą tam gdzie ból i cierpienie, a ponieważ zbyt mało wsłuchujecie się w Pana ostrzeżenia i postępujecie według swoich fałszywych wyobrażeń, to koniec dla was szybciej nastanie niż wam się wydaje i znów zostaniecie zaskoczeni.
Zachowujecie się potem w tragediach swoich trochę skruszeni lecz po nich szybko wracacie do starego, dlatego coraz więcej ofiar tragicznych, a to przecież początek waszej męki, to obecnie ziemski epizod, jest kontynuacja dalsza.
Wszelkie procesy, to skutki zwrotne waszych wyborów wcześniejszych, waszych słów i myśli, dlatego pretensje kierujcie do siebie, prawa Pana z żelazną konsekwencją idą swoją drogą miażdżąc lub wynosząc wysoko tych, którzy są bez współbrzmienia lub współbrzmią z Wolą Pana.
We wcześniejszych objawieniach macie więcej informacji, po co zbyt wiele powtarzać.
Teraz dla tych, którzy pozostaną na Ziemi i będą chcieli słuchać Słowa, jestem do dyspozycji i tu już z żelazną konsekwencją należy zaszeregować się w Pana Stworzyciela prawa, poznać je i przestrzegać, innej drogi brak teraz i brak później będzie, możecie się przekonać!
Możecie się ze mną kontaktować, jak zdążycie i nauki przyjmować, jak mocno nad sobą popracujecie dobrowolnie, to się uratujecie!
Od dziś szukajcie rozwiązań, a je znajdziecie!
Szukajcie Słowa, pokażę wam jak duchowo żyć, czynami swoimi manifestujcie swoje przekonania, a efekty, owoce szybko zbierzecie.
Bez jakiegokolwiek proszenia, bez pouczania was, wszędzie zgroza i widmo męk, to obraz czekający was, szybko na tej Ziemi się rozwija, czas upadku i zatracenia.

Tak wygląda to wszystko, co odwróciło się od Woli Pana Stworzyciela.

niedziela, 22 grudnia 2013

Wielkie przemiany, czas orać dzień i noc na zmiany! Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Wielkie przemiany, czas orać dzień i noc na zmiany!
123
Dla każdego ludzkiego ducha tu na Ziemi obecnie przebywającego Słowo Pana Stworzyciela dla ostrzeżenia ostatecznego, tego kto bez posłuchania będzie czeka długa posucha i brak dla takiego pomocy, gdyż mało chciał słuchać o pokorze.
Im dalej, dzień za dniem przechodzi tym boleść większa do was przychodzi, sami idziecie drogą cięższą lub lżejszą, albo się staczacie albo wyzwalacie.
Lecz dla każdego przychodzi taka ziemska godzina, że już bez możliwości jest aby zawrócić z drogi upadku, wszystko przeciw wam się przymierza, tą godzinę czas wam już ziemski odmierza.
Żadne argumenty do was już docierają, nawet ciężkie cierpienia, to znak, że czas waszego bytu ujemnie się odmierza.
Przestaliście już od wielu wieków na tej Ziemi pomagać stworzeniu, więc jak wszystko, co zawodzi już odchodzi jak bez pożyteczne, gdyż obecnością szkodzi, a jak wiecie brak ruchu bez istnienia w świecie.
Wszystko w stworzeniu wibruje z rytmem praw Pana, co czyni odwrotnie, to dobiega swojego świadomego końca, czyli rozkłada się całkowicie i to zjawisko dotyczy Ziemi i związane jest z ludźmi przebywającymi na niej.
Lecz sama Ziemia w blasku Pana Stworzyciela promienia jest podnoszona powyżej rozkładu, a wszystko co ciemne, co bez chcenia wzlotu jest stracone lub rozkładane, a każdego dnia opór ciemności jest większy, więc nacisk Światła mocniejszy, co przejawia się w mocnych, narastających i częściej powtarzających reakcjach sił natury, które przecież podlegają Pana prawom.
I tu zaobserwujecie jak ogień coraz częściej będzie palił i skuteczniej, jak woda gwałtownie się przejawi, a ziemia pochłonie resztę, powietrze swoją siłą wszystko wzmocni i żywioły natury dotkną tylko to, co Wola Pana określi, ogień spali to co trzeba, woda zaleje wskazane miejsca, ziemia się otworzy czy zadrży dokładnie tam gdzie trzeba, powietrze działa z potrzebną siłą.
Precyzja w rozwoju natury jak i rozkładu jest, była i będzie doskonała, gdyż współbrzmi w prawach Pana i zamiast ludzie się podporządkować, to zaczęli zmieniać, poprawiać, a przede wszystkim szkodzić, a tu skutek zwrotny i mało ważne czy wierzycie, czy nie, ogień to ogień, woda to woda, ziemia jest ziemią, a powietrze powietrzem, tu każdy przejaw jest precyzyjny, tak jak błyskawica uderza precyzyjnie bez jakiegokolwiek przypadku.
Kiedyś dawno temu byliście na Ziemi pożyteczni lecz zaczęliście słuchać swojego mózgu, rozumu, dając nad sobą duchem przewagę ciemnego, a z sobą duchem mającym kontakt ze Światłem korzystaliście coraz mniej, aż ściemnieliście ostatecznie.
Zachwialiście swoimi podstawami, to znaczy, że odeszliście od praw i to skutecznie, teraz skutek zwrotny po wielu próbach naprawy, których bez przyjęcia byliście, was czeka.
Wiecie, co znaczy ‘sądny dzień’?
On już nastał dla was ziemianie, jasność tego dnia zagląda w was duchy i sprawdza czy współbrzmicie w rytmie praw – istniejecie, czy brak współbrzmienia – świadome życie duchowe tracicie!
Mocno na wynik ostateczny pracowaliście, wasza wiara fałszywa doprowadziła was do miejsc, w których czeka was kara – skutek zwrotny i to ostro sami na to wszystko pracowaliście dniami i nocami, a prawa Pana Stworzyciela przemierzają dalej swoimi drogami, unosząc was do góry lub zatracając, wasz tylko wybór jest, a dalej to Pana prawo.
W poznaniu Pana praw jest klucz do Światłych bram lecz wy wybraliście ziemskie prawa, a Pana prawa nie, więc kara, a nagroda nie na was czeka, a teraz jest już właściwy dla całej ziemskiej społeczności czas.
Ci, co zostaną na Ziemi z czujnym duchem niech patrzą na znaki, one doprowadzą do mnie was, znaki już są, znaki dziejowe duże i małe, dla każdego wystarczające, aby je rozpoznać i za nimi podążać na poziom duchowo istotny z czujnymi wszystkimi zmysłami, które są bez zwalniania od odczuwania i myślenia was.

Każdy jest odpowiedzialny za siebie ducha, a pochodnia Miłości i Prawdy wskazując kierunek płonie cały czas.

poniedziałek, 21 października 2013

Czas na Ziemi w Miłość prawdziwą przemienić wszystko Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Czas na Ziemi w Miłość prawdziwą przemienić wszystko
122
Pragniecie kochać, ale jak i tu kończy się wasze zaangażowanie!
Robicie wiele lecz bez umiejętności aby kochać prawdziwie, zawężyliście pojęcie do ziemskich dolin i w błocie wszystko potopiliście.
Miłość i Prawda oraz Wola płynąca od Pana Stworzyciela, Pan jest Miłością i Prawdą oraz Wolą!
I posłał Pan Stworzyciel część siebie, mnie Jezusa Chrystusa po raz drugi na Ziemię, abym w ostatecznych czasach, był dla tęskniących do Miłości i Prawdy ludzi kierunkiem oraz oparciem w dążeniu do Miłości i Prawdy, dla innych rozliczeniem
Patrząc na Ziemię przez pryzmat Miłości i Prawdy, wszystko na Ziemi zostało zdeformowane w tych miejscach, gdzie ziemski człowiek się znalazł ze swoim rozumowym chceniem.
Każda dziedzina tak zwanego bycia, stacza się w dół sama obciążona rozumem, dno osiągając człowiek jest tu na Ziemi karykaturą siebie ducha wraz ze swoimi dążeniami.
Szopki, przedstawienia codziennie, człowiek rozumu swoją głupotą odchodzi od Światła promienia.
Wszystko tak ziemianie zapletli, że sami dojść do Prawdy już mało potrafią i tu i teraz mają daną pomoc ze Światła, ja Jezus Chrystus, stoję mocno świadom siebie na Ziemi!
Przeszedłem cienie waszego życia, które stały na mojej drodze, poznałem na sobie negatywne postawy obecnej ziemskiej technicznej, bezuczuciowej cywilizacji, gdzie światłe wartości zastąpiono hasłami bez znaczenia, które są negatywne i stosowane w kampaniach politycznych, społecznych czy konsumpcyjnych.
Wzniosłe, szlachetne, prawdziwe cechy człowieka wypaczono w pojęciu i wdeptano w błoto zasłaniając się płaszczykiem głupoty, wszędzie brak prawdziwej wiedzy, brak znajomości i przestrzegania trzech praw Pana Stworzyciela zawartych w krzyżu Prawdy i siedmiu praw Pana!
Wszystko jest obciążone winą, a skutek zwrotny, jako wynik złego życia na Ziemi, zawitał już do ludzi, państw i narodów!
I to wszystko jest obecną waszą wizytówką, którą swoim codziennym byciem przedstawiacie mi Jezusowi Chrystusowi, żyję obecnie wśród was na Ziemi!
Dajecie codziennie świadectwo swojej fałszywej wiary, wasze otoczki ducha już brudne, czułe nie, to jak chcecie przyjąć pomoc, gdy nawet jej bez spostrzeżenia jesteście, kiedy przejdzie lub przeszła już koło was?
To, co sami sobie uzbieraliście do koszyka swojego wędrując przez Ziemię i inne światy teraz do was mocno przylgnie i albo się od win uwolnicie, albo przygniotą was swoim ciężarem całkowicie.
To zawołanie ze Światła każdego z was rozliczy, czy jesteście tego świadomi czy też nie, jest bez znaczenia. Siła płynąca ze Światła łatwo wszelką ciemność pokona, tam gdzie jest brak Miłości, podporządkowania jej dobrowolnego złamie was, wasze życie w swoich przejawach, złą drogę wybraliście, to zatracicie ziemskie ciało, a świadomość swoją ducha w przeżyciach oddacie! Więc bądźcie czujni w każdej swojej sekundzie obecnego bycia.
Czasy ostateczne to czasy sądu, decydują się wasze losy i mało ważne czy w to wierzycie, rozum wasz zawsze odciągał was od światłej drogi lecz teraz czas zapłaty za wasze dobre i złe wybory!
Miłość jako Sprawiedliwość występując jako nagroda i kara dla każdego człowieka, dość już tych mało zdrowych informacji, które zdeformowały Słowo Pana dane przeze mnie Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, moja obecność rzuca na was Światło Prawdy i każdego z was poznam pomimo waszych ziemskich ubiorów, stanowisk i majątków, one są niczym, jeżeli zgasła w was iskra chcenia wzlotu duchowego i powrotu do domu.
Czas rozliczenia trwa, dla rozliczonych pomoc moja, realizuję Pana Stworzyciela plan, a człowiek stanowi w tym wszystkim tylko tło, jeżeli sam mało będzie chciał duchowego wzlotu.
Czytajcie ludzie o nadchodzących czasach w stworzeniu, ono jest mową Pana, co dzień pokazuje wam gdzie i kogo dopadnie nagroda lub kara jako skutek zwrotny, a wszystko to urośnie do takiej skali, jakiej bez widzenia byliście na tej Ziemi i wtedy po raz pierwszy będziecie Pana miłować duchem, gdyż wcześniej brak poznania prawdziwej Miłości u was był!
Jak dojrzejecie to może przyjdziecie, gdy innej alternatywy dla was już będzie brak.
Od dziś każdy dzień bez Miłości duchowej, to strata, baczcie, aby wam wystarczyło ziemskich dni!
Miłość i Prawda chodzi po Ziemi i trafia tam, gdzie są wyraźnie dla niej otwarte duchowe drzwi, bądźcie czujni duchem, aby zauważyć Miłość duchową i wpuścić ją do spragnionego ducha.
Szukajcie mnie, z Woli Pana wam pomagam lecz musicie poważnie i mocno tego chcieć.
Życzcie sobie szybkiego ze Światłem spotkania, wyprzedźcie choć raz cierpienia i rozkład, w zamian duchowe życie.
Oczy swoje zasłaniacie przed dziennym światłem, uszy zalewa potok informacji, a wasza mowa stała się zarazą, myśli wasze gonią za ciemnościami, czyny wasze to ziemskie kajdany! Czy w tym stanie jeszcze chcecie się wyzwolić i czy dacie radę?
Decyzję już podjęliście, to wasze wyzwolenie lub zatracenie lecz wy o tym też już zero wiecie.

Czekam i szukam tych, którzy wyzwolić się z tego marazmu jeszcze chcą.

środa, 22 maja 2013

Jakże piękne zmiany na Ziemi zachodzą Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Jakże piękne zmiany na Ziemi zachodzą
121
A ludzkie duchy zawodzą, wszystko dokoła się przemienia w Sile Pana Stworzyciela promienia, otrzymawszy nowe siły i szybko nabiera rozmachu, to co ludzie myślą, mówią i czynią natychmiast obecnie się przejawia w skutku zwrotnym.
Siła Pana Stworzyciela promienia oddziałuje coraz mocniej, co pozwala przejawiać się zgodnie z prawem Pana wszystkiemu, co kiedyś potrzebowało lat wielu lub stuleci.
Karta win ludzkiego ducha ma być czysta z całego bytu, zginie lub wyzwolony stanie u bram nowego Królestwa Tysiącletniego!
Wszystko, co złe od niego pochodzi samo siebie uszkodzi pod wpływem Siły Światła.
Bez chcenia byliście ludzie aby dobrowolnie słuchać Woli oraz Miłości i Prawdy Pana, to teraz zmuszają was do tego powstałe okoliczności.
Wszystko to, co was dzisiaj spotyka, to ożywiony i przyśpieszony obraz waszego całego bytu, albo się uniesiecie w oczyszczeniu wraz z całą Ziemią, albo wszystko, co wytworzyliście uwolnione was przygniecie.
Po szczegóły odsyłam do Wielkiej Księgi Objawień i Objawień Woli Bożej, które jasno wszystkie procesy przedstawiają.
Dziś może się jeszcze ten ludzki duch przebywający na Ziemi uratować, który umiłował sobie prawa Pana Stworzyciela i w Miłości duchowej z całej siły na poziom duchowo istotny dąży, aby poprzez przeżycia osobiste wyzwolić się od ciemności, od ciężaru swoich skutków zwrotnych i zdobyć poznanie Woli Pana, która wymaga przestrzegania żywego prawa Pana.
Obiecano ze Światła powstanie obrazu poziomu duchowo istotnego na Ziemi na okres tysiąca lat i gdy dobiegnie proces oczyszczenia Ziemi, staną przed jego bramami oczyszczone ludzkie duchy, które podporządkują się żelaznej Woli Pana, będę miały możliwość Królestwo szczęścia na Ziemi budować i jak wytrwają, to być może uda im się to.
Przemierzam kraj ojczysty, docieram do tęskniących do Prawdy, do Miłości Pana ludzi, często chorzy i zagubieni w szponach ciemności tkwią lecz chcenie wzlotu u nich w duchu się jeszcze żarzy i to wystarczy, aby wyzwolić ich z ciemności, obudzić ich z martwych duchowo i tak ożywieni z dawką nowej siły mogą czynem swojej woli rozpocząć wzlot.
Chcącym i poważnie poszukującym Prawdy pomagam, daję Siłę do wzlotu, wskazuję Słowem drogę, robię to, co kiedyś dawno temu na tej Ziemi, czy ulegniecie złu, czy pokochacie Światło, to już wasza indywidualna decyzja.
Rozglądajcie się uważnie za znakami, objawieniami ze Światła, wypatrujcie Ismanów i moich i uczni, oni do bramy otwartej, do Miłości i Prawdy drogę wam pokażą, idźcie po niej i to szybko, wahanie z waszej strony może okazać się dla was zgubą.
Chciałoby się uratować wszystkich, ale czy wy chcecie, czy chwycicie się z całej swojej siły Słowa Prawdy, od tysiącleci bez posłuchu, to czy teraz posłuchacie, wybierajcie, bez dyskusji z wami będzie.
Cierpienia, które obecnie na was spadają, a spadną jeszcze większe, pomogą wam wybrać, zatrząsną wami mocno, czy odkryjecie w tym wszystkim przejaw Woli Pana i wyciągniecie właściwe wnioski, to już obecnie wasza troska.
Czas robić porządki i tu natura was wspiera skutecznie, bez robienia tych porządków od wielu wieków jesteście, to ich siła was przerazi, woda, ziemia, ogień i powietrze czyści Ziemię od wszelkiego plugastwa skutecznie!

Dom wasz Ziemia ma być czysta i to bez wpływu ziemskich ludzi rozumu, a ludzkie duchy chętnie i gorliwie Panu służą, w zamian radość, szczęście, zdrowie i życie duchowe , tak będzie dla wszystkich, którzy wiedzą, co znaczy słowo ‘życie’!

środa, 24 kwietnia 2013

Jakie na Ziemi wydarzenia jeszcze zaistnieją dla ludzi... Konstytucja ze Światła Królestwa Tysiącletniego na Ziemi

Jakie na Ziemi wydarzenia jeszcze zaistnieją dla ludzi, aby ich duchowo obudzić?

119
Mocne szlifowanie nastanie dla tych, co odeszli daleko od drogi Prawdy na Ziemi i bez pomocy narzekania; że bez wiedzy byli, że mało przypuszczali, że właśnie tak, a inaczej nie, należy postępować i żyć na tej Ziemi.
Wszystko się zmienia, przemienia, transformuje w drodze na poziom duchowo istotny, ale ziemski człowiek zapomniał wykonać plan, jaki przed nim postawiła Wola Pana Stworzyciela.
Jak człowiek może być tak mało roztropny, tłumacząc się, że bez wiary jest? Przecież jego postawa, mało ważne jaka, bez zmiany faktycznego stanu rzeczy, który jest, był i będzie i bez zależenia jest to od jakiejkolwiek postawy człowieka ziemskiego.
Jeśli ktoś bez poznania jest ‘czegoś’, to bez świadczenia jest, że ‘tego’ brak.
A ziemski człowiek od wielu wieków zachowuje się tak, że to on decyduje, co jest, a czego nie, nawet, gdy jego poglądy są zaciemnione, bez logiczne, mało rzeczywiste, którym brak całości.
Ale ta postawa tu na Ziemi, to przejaw ciemności, która właśnie tak się ukazuje.
Tam, gdzie Światło Prawdę manifestuje wszędzie dookoła, tak każdy proces, zjawisko, prawo Pana Stworzyciela przejawia i z każdej obserwowanej pozycji wygląda tak samo, z oznakami pełni.
Wszystko, co od Pana pochodzi jest doskonałe, każdemu, kto dąży do doskonałości jest to dobrze znane.
Wystarczy w pokorze schylić głowę przed Panem i iść drogą ze Światła wskazaną, a jakiekolwiek wątpliwości pryskają jak bańki mydlane przed Prawdą.
I nad tym po co się zastanawiać, prawo Pana Stworzyciela dominuje, wszędzie jest włożone i wystarczy do niego się zastosować, aby współbrzmieć jak najlepiej w Woli oraz Miłości i Prawdzie Pana.
I tak swoim życiem tu na Ziemi na początek wspierać wszystko, co współbrzmi w Woli oraz Miłości i Prawdy Pana.
Do tych słów wykładni większej bez potrzeby jest. A kto wspiera stworzenie, w którym się przejawia ten współbrzmiąc w prawach Pana się rozjaśnia i jako skutek zwrotny coraz więcej dobra otrzymuje, tak swoje serce w dobrym stanie utrzymuje.
Radosna codzienna twórcza praca jak wysyłanie uczuć w słowach za dar istnienia do Pana.
Jak ktoś myśli lub czyni inaczej gubi się na swojej drodze, którą obsiewa codziennie swoimi chwastami, która właśnie nimi jemu zarasta.
Na takiej drodze zmęczy się podróżnik srodze tylko dlatego, że bez pomyślenia był lepszego, czyni źle, to i źle żyje, zbyt mało dba o Miłość duchową, to i bez niej żyje.
Kto to wszystko pojmuje i w całości układa, może omijać bez czułego ciemnego, który zmęczył się swoimi wyborami lecz dalej źle wybiera, takim minął czas czegokolwiek tłumaczyć, gdyż zajęci swoim, chcą gdzie indziej niż na Światło patrzeć i bez zauważenia będzie chwili, gdy przekroczą granicę bezpowrotnie swojego duchowo martwego świata, pozbawionego Miłości, Światła, ciepła i Prawdy, w tym miejscu oni i otoczenie są martwi duchowo, tu martwy grzebie trupa, tak chcą i tak mają, zostawiam ich, ciemni odchodzą w bólu i cierpieniu, już ich brak.
Wracam na światłe niwy, gdzie Słowo Pana pokazuje żywo wszystko co korzystne, aby z tej Ziemi, królestwa cieni po rozpoznaniu, wykonać swoje zadanie i świadomym siebie ducha wrócić do ukochanego domu w pełnym Świetle.
Życzcie sobie poważnie poszukujący tego i w tym dziele wspieram każdego.
Niosąc światło widzisz drogę lecz bądź czujny, aby ci świeciło ciągle, po omacku do domu jak trafisz, a droga jest jeszcze długa przed tobą, mam krzesiwo jak potrzeba i jak właściwie nauczysz się prosić.